Jeśli poważnie myślicie o zorganizowaniu ślubu w stylu boho lub rustykalnym – w Waszych poszukiwaniach na pewno przewijał się motyw stodoły. Podniszczone cegły, stare drewno i światło przenikające przez liczne szczeliny. Miejsce z duszą. Według nas – świetny wybór zarówno na boho wesele, ceremonię humanistyczną, jak i romantyczną sesję ślubną w stodole. Takie obiekty możecie znaleźć w różnych częściach Polski, my akurat skorzystaliśmy z uprzejmości Ceglarnii.

Żanetę i Pawła możecie kojarzyć już z naszych zdjęć, gdyż spotykaliśmy się z nimi przy różnych fotograficznych okazjach (zobaczcie na przykład naszą wspólną sesję narzeczeńską w górach). I tym razem było pięknie, zmysłowo i tajemniczo. Na chemię miedzy tą Parą jak zawsze nie musieliśmy czekać, a brzoskwiniowa suknia ślubna zdawała się żyć własnym życiem.

Ale czy te ochy i achy nad boho stodołami są uzasadnione? Zobaczcie sesję ślubną Żanety i Pawła i oceńcie sami ➳