Angelika i Marcin

· ślub plenerowy i wesele w Dwór Wierzenica ·

Do Dworu Wierzenica wracam na reportaże bardzo chętnie. To właśnie tam fotografowałam jeden ze swoich pierwszych ślubów i od razu polubiłam romantyczny charakter tego miejsca – klimatyczne wnętrza, nostalgiczną architekturę i ten wspaniały ogród, który zachwyca przez cały rok!

Kiedy napisali do nas Angelika i Marcin natychmiast wiedziałam, że to osoby, z którymi odnajdziemy wspólny język – w końcu tak jak my kochają szalone podróże i wędrówki górskie ze swoim psem. I nie pomyliłam się – okazali się uroczą, uśmiechniętą parą, którą fotografowało się z przyjemnością podczas ich Wielkiego Dnia.

Tym razem w Dworze Wierzenica przywitało mnie wesoło skrzące się słońce i wielki bochen chleba (w domu bardzo lubimy zapach świeżo upieczonego pieczywa). Angelika i Marcin zdecydowali się na delikatne i subtelne dekoracje (w bukietach były moje ukochane dalie), ale ich największą uzdobą były promienne uśmiechy.

Całe wesle przebiegło w stylu swobodnego garden party – każdy mógł się pośmiać, napić zimnego piwa, pospacerować czy pobujać w hamaku albo na huśtawce. Nie zabrakło też klasycznych elementów weselnych, jak toast (a po nim bardzo widowiskowy rzut kieliszkami) czy romantyczny pierwszy taniec. W powietrzu unosiła się sielankowa atmosfera końca lata.

Zobaczcie reportaż ze ślubu plenerowego i wesela w Dwór Wierzenica

COOKIE!

Wykorzystujemy ciasteczka, by Cię lepiej poznać. Gorąco prosimy o zgodę na monitorowanie Twojego zachowania na stronie.