Żaneta i Paweł

· jesienna sesja narzeczeńska w górach ·

W naszej pracy najciekawsze jest poznawanie nowych osób i odkrywanie pięknych zakamarków. Z Żanetą i Pawłem nie spotykaliśmy się na zdjęcia pierwszy (ani ostatni) raz, ale kiedy usłyszeliśmy, że to będzie „oficjalna” sesja narzeczeńska – zaczęliśmy szukać wyjątkowego miejsca.

A jeśli jesienna sesja zdjęciowa – to tylko piękne, polskie, kolorowe krajobrazy! Nie chcieliśmy, żeby zdjęcia były bardzo patetyczne i poważne – zależało nam na atmosferze spontanicznego, zdjęciowego spaceru z miłością w roli głównej.

Wybraliśmy rejony Gór Sowich, a w trakcie skanowania mapy przypadkowo trafiliśmy na stary kamieniołom. Pomyśleliśmy, że to lokalizacja, której warto dać szansę. Jakie było nasze zaskoczenie, gdy na własne oczy (i aparaty) zobaczyliśmy to zadziwiające i niepowtarzalne miejsce!

Do sesji narzeczeńskiej Żaneta i Paweł przygotowali się wzorowo – poza swobodnymi strojami, idealnie wpasowującymi się charakterem i odcieniami do naszego „planu zdjęciowego”, ubrani byli w uśmiechy i czułość, bez których nawet najpiękniejsze zdjęcie traci głębię.

Zobaczcie ↟↟↟

Ciasteczko do herbaty?

Używamy ciasteczek, żeby ta strona działała płynnie i mogła się rozwijać.
Zgoda na ciasteczka pomaga nam tworzyć lepiej — z troską i intuicją. 

Dowiedz się więcej tutaj